Aktualności

BM Reflex: Tygodniowa zmiana cen rekordowo wysoka. Paliwa mogą być jeszcze tańsze.

BM REFLEX, 20.03.2020
• Tak dużych obniżek, w krótkim czasie nie notowaliśmy praktycznie nigdy. 
• Dotyczy to zarówno rynku hurtowego jak i detalicznego. 
• Ceny paliw są niższe niż przed rokiem, benzyna tańsza o 32 gr/l, diesel o 49 gr/l i LPG o 12 gr/l.

Za paliwa w kraju płacimy odpowiednio: za benzynę bezołowiową 95 – 4,52 zł/l, bezołowiową 98 – 4,85 zł/l, olej napędowy– 4,60 zł/l i autogaz 2,04 zł/l. 

Oznacza to w skali tygodnia spadki o 22-23 gr/l benzyn, 24 gr/l oleju napędowego i 5 gr/l autogazu. 

 Ceny benzyn są najniższe od sierpnia 2017 roku, oleju napędowego od marca 2018, a ceny autogazu na obecnym poziomie mieliśmy po raz ostatni w listopadzie 2019 roku. 

 Tak gwałtowne obniżki cen w hurcie, dają dużą szanse na pogłębienie spadków cen na stacjach w kolejnych dniach, jednak skala obniżek będzie już prawdopodobnie dużo mniejsza. Odbicie na rynku ropy naftowej i osłabienie złotego spowodują odbicie cen hurtowych na rynku krajowym, co może ograniczać skłonność do głębokich korekt na stacjach w dół. Nie mniej póki co nie ma jednak zagrożenia wzrostem cen detalicznych. 

 Wydaje się, że dzisiaj problemem dla wszystkich staje się nie poziom cen, a poziom sprzedaży paliw. Oznacza to przede wszystkim problemy właścicieli stacji, z kolei dla klientów indywidualnych niskie ceny paliw nie przyniosą prawie żadnych klientów. Ograniczenie wyjazdów służbowych i prywatnych, pozostanie w domach i praca zdalna będą przekładały się na niższe zapotrzebowanie na paliwa. 

 Ropa naftowa 

 Spadki cen ropy naftowej WTI wyhamowały w okolicach 20 USD/bbl i był to najniższy poziom cen od lutego 2002 roku. W piątek rano ropa WTI kosztuje 27,50 USD/bbl. 

 W odbiciu cen ropy naftowej w końcówce mijającego tygodnia, poza uspokojeniem sytuacji na rynkach akcji, pomógł nieco prezydent USA, który zasugerował w czwartek podjęcie w odpowiednim czasie mediacji między Rosją i Arabią Saudyjską. Oczywiście celem prezydenta USA jest ocalenie amerykańskich łupków. Niestety cel Rosji i Arabii Saudyjskiej, w cieniu rzekomego konfliktu, może być ten sam – doprowadzenie do spadku produkcji ropy naftowej z łupków w USA.Poza tym im dłużej ceny ropy naftowej pozostaną na niskich poziomach, tym większe ryzyko problemów z produkcją i wzrostu cen ropy w dłuższym okresie. 

 Arabia Saudyjska poinformowała w mijającym tygodniu, że zwiększy w kwietniu - maju eksport ropy naftowej powyżej 10 mln bbl/d, czyli o blisko 3 mln bbl/d. Wszystko wskazuje więc na to, że oczekiwana rekordowa nadwyżka podaży ropy naftowej w II kwartale stanie się faktem. 

Goldman Sachs spodziewa się utrzymania średniej ceny ropy Brent w drugim kwartale na poziomie 20 USD/bbl. 

 Komentarz: Urszula Cieślak, Rafał Zywert BM REFLEX